"Ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy"
Tak pisał o "żołnierzach wyklętych" wielki Zbigniew Herbert. W piątek, 24 marca br. w sali widowiskowej Ośrodka Kultury w Sulikowie przy licznie zgromadzonej publiczności odbyła się inscenizacja artystyczno-historyczna poświęcona ludziom i zdarzeniom, które przez kolejne dekady były przemilczane.
W inscenizacji zobaczyliśmy dwie kreacje, z dominującą rolą kobiecą. W rolę Hanki brawurowo wcieliła się Małgorzata Zagrodzka. Czarny charakter odegrał natomiast Piotr Kucznir. Aby odtworzyć tamten strach i terror inscenizacja była odegrana na proscenium, w bezpośrednim kontakcie z widownią. Główna bohaterka na oczach widzów toczy ze sobą nierówną walkę. Poza paraliżującym strachem o własne życie, odczuwa nieuchronny koniec walki o losy Polski, która wpadła w żelazną pułapkę aparatu bezpieczeństwa. Tragizm tej postaci podsyca stała obecność na scenie mężczyzny - funkcjonariusza służb, który uśmierci Hankę, wolną Polskę i niepodległościowe podziemie.
Poszczególne sceny przeplatają się z archiwalnymi projekcjami filmowymi. Powracają w nich bohaterowie zbrojnego oporu przeciw sowietyzacji Polski. Wśród nich ci, o których pamięć już udało się przywrócić (Pilecki, Szendzielarz, Kuraś, Siedzikówna) oraz ci, którzy o tę pamięć wciąż wołają. Choćby Józef Franczak, pseudonim „Lalek", zamordowany w czasie SB-eckiej obławy w roku 1963.
Ważnym elementem inscenizacji jest muzyka, która podkreśla tragizm tamtych czasów. Widowisko dostarczyło wielu wzruszeń, były to niezapomniane chwile…
Źródło: GOK Sulików